Dzień 11 listopada, czyli Święto Niepodległości, przypada w tym roku w poniedziałek. W kalendarzu jest on oznaczony na czerwono, co wskazuje, że jest to dzień ustawowo wolny od pracy. W roku ubiegłym dzień tuż po Święcie Niepodległości był dniem, w którym zdecydowana większość z nas nie musiała udawać się do pracy. W tym roku wolne przysługuje tylko nielicznym i jedynie w wyjątkowych sytuacjach.
Dlaczego więc rok temu 12 listopada był dniem wolnym? Przypomnijmy, że stało się tak za sprawą specjalnej ustawy przegłosowanej przez Sejm. Był to dodatkowy dzień pozwalający Polakom na uczczenie przypadającej wtedy 100. Rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Była to jednak sytuacja jednorazowa, dlatego w tym roku na świętowanie możemy przeznaczyć jedynie poniedziałek, zaś we wtorek musimy udać się do pracy.
Kim są ci szczęściarze, którzy będą mogli cieszyć się wolnym wtorkiem? Są to ci pracownicy, którzy byli zmuszeni stawić się w pracy lub świadczyć prace zdalną 11 listopada i uzgodnili z szefem, że za ten dzień odbierają dzień wolny we wtorek, 12 listopada.
Zapewne wielu pracowników miało nadzieję na długi weekend w nadchodzącym czasie. Jednak większość z nich będzie musiała obejść się smakiem.