Jeśli występuje ryzyko zarażenia niebezpiecznym koronawirusem, kurier może nie odebrać lub nie dostarczyć paczki pod adres, który jest objęty kwarantanną. Może więc dojść do tego, że firma kurierska będzie oczekiwała od klienta potwierdzenia, że adresat nie jest objęty kwarantanną domową. W przeciwnym razie tego rodzaju zlecenia po prostu nie będą przyjmowane. Taka wizja jest bardzo prawdopodobna, chociaż podobno dopiero jedna z firm zdecydowała się na podjęcie takiego kroku.
Kwarantanna domowa polega na tym, że osoba, która jej podlega nie może przez okres 14 dni wychodzić z domu, a potrzebne jej do życia rzeczy mogą być dostarczone przez rodzinę lub sąsiadów. Wszystko to oczywiście z zachowaniem odpowiednich zasad bezpieczeństwa, jakim jest np. zachowanie 1,5-metrowej odległości od potencjalnie zarażonej osoby. Nic więc dziwnego, że kurierzy również nie będą chcieli narażać swojego zdrowia i za wszelką cenę nie będą dostarczać klientom paczek.
Czy branża kurierska bardzo ucierpi z powodu koronawirusa? Takie skutki uboczne widać już w Chinach oraz we WÅ‚oszech, gdzie ten rodzaj biznesu wyraźnie zwolniÅ‚ swoje tempo. W Polsce jak na razie nic takiego siÄ™ nie dzieje, jednak sam fakt, że firmy kurierskie już wprowadzajÄ… pewnego rodzaju obostrzenia przemawia za tym, że w miarÄ™ rozwoju sytuacji zwiÄ…zanej z rozprzestrzenianiem siÄ™ koronawirusa również w naszym kraju może dojść do pogorszenia prosperowania branży kurierskiej.Â