To już nie pierwszy raz, kiedy podczas egzaminów dojrzałości do dyrektorów szkół napływają wiadomości z pogróżkami. Minionej nocy takie e-maile otrzymały m.in. Zespół Szkół w Dowspudzie oraz III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Suwałkach. Informacja o tym, że podczas egzaminu maturalnego odbędzie się atak chemiczny na uczniów, musiała zostać potraktowana poważnie. Na miejsce została wezwana policja, straż pożarna oraz pirotechnicy. Na szczęście nie stwierdzono żadnego zagrożenia.
Czy w augustowskich placówkach również doszło lub wcześniej dochodziło do tego typu sytuacji? O swoich doświadczeniach opowiedziała nam dyrektor II LO w Augustowie, pani Barbara Koronkiewicz.
„Wiem o pogróżkach terrorystycznych, jakie niektóre licea dostały na maila. My nic nie otrzymaliśmy. Natomiast z niedzieli na poniedziałek przyszło pismo z CKE o tym, że takie pogróżki się pojawiły. Dziś w nocy przyszło kolejne pismo o zachowaniu ostrożności. W tej sesji egzaminacyjnej nic takiego nam się nie zdarzyło, ale wcześniej już dwukrotnie otrzymaliśmy pogróżki o niebezpieczeństwie grożącym naszym uczniom” – informuje pani dyrektor.
Zapytaliśmy również o przebieg dzisiejszego egzaminu maturalnego w II LO oraz o pogłoskach na temat wycieku tematów z języka polskiego.
„Dzisiaj czas 170 minut został przez uczniów wykorzystany maksymalnie. Nie spieszyli się z opuszczeniem sali. Jest to dowód na to, że zadania były absorbujące, wymagały całkowitego skupienia. Niektórzy ocenili je na dość łatwe, inni mówili, że sprawiały trudność. Jeśli chodzi o informację na temat ewentualnych przecieków, to owszem, słyszałam, ale czekamy na wyjaśnienia od odpowiednich organów” – mówi pani Koronkiewicz.