Dnia 24 czerwca burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk został skierowany do odbycia kwarantanny. Okazało się, że 17 czerwca uczestniczył w posiedzeniu Lokalnej Grupy Rybackiej, na którym obecny był również zakażony koronawirusem wójt Gib, Robert Bagiński. W związku z zaistniałą sytuacją Sanepid, ze względów bezpieczeństwa, podjął decyzję o przebadaniu Mirosława Karolczuka na obecność Covid-19.
„Pan burmistrz Karolczuk obecnie czuje się bardzo dobrze. Pracuje zdalnie, ponieważ do czasu otrzymania wyniku testu na koronawirusa musi przebywać na kwarantannie. Wynik testu będzie prawdopodobnie za dwa dni. Jeżeli okaże się negatywny, wtedy kwarantanna zostanie z pana burmistrza zdjęta” – poinformował nas Filip Chodkiewicz, zastępca augustowskiego włodarza.
„Urząd Miasta pracuje normalnie. Mamy bardzo zaostrzony reżim sanitarny i szczegółowo opracowane procedury, np. kontakt między pracownikami odbywa się częściej telefoniczne niż osobiście oraz bezwzględnie obowiązuje nakaz noszenia maseczek” – dodaje pan Chodkiewicz.