Praca pielęgniarki do tej pory kojarzyła się głównie z rejestracją pacjentów na wizyty do lekarza oraz z wykonywaniem czynności w gabinecie zabiegowym. Jednak od 1 sierpnia nastąpiły długo wyczekiwane zmiany. Rozporządzeniem ministra zdrowia kompetencje położnych i pielęgniarek zostały rozszerzone.
Opierając się na wyżej wymienionym dokumencie czytamy, że pielęgniarka może m.in. wystawiać samodzielnie recepty w ramach kontynuacji leczenia, wypisać skierowanie na badania laboratoryjne i diagnostyczne, bez polecenia lekarza dobrać sposób leczenia ran oraz wystawić zlecenie na wyroby medyczne.
Jeśli chodzi o kompetencje położnych, to one również mają rozszerzone obowiązki. Położna może teraz udzielać porad w zakresie leczenia onkologicznego pacjentek oraz wystawiać skierowania do lekarzy specjalistów. Może też wypisywać recepty, kierować na badania diagnostyczne i laboratoryjne. Zapis w rozporządzeniu pozwala też na interpretowanie badań KTG płodu.
Niektóre z wyżej wymienionych czynności były w pewnym zakresie już wcześniej wykonywane, ale obecnie są usankcjonowane rozporządzeniem ministra zdrowia.
Chcąc dowiedzieć się, czy przepis spełnił oczekiwania personelu medycznego, zadzwoniliśmy do augustowskich przychodni, aby usłyszeć opinie pielęgniarek i lekarzy.
„To dość duża odpowiedzialność, więc obawiałabym się podejmowania niektórych czynności bez konsultacji z lekarzem. Wiele rzeczy i tak już od dawna robimy” – mówi jedna z pielęgniarek.
„Myślę, że to pracodawca będzie decydował o naszych obowiązkach, ale będzie to zależne od naszego przygotowania do zawodu, wykształcenia” – odpowiada inna pielęgniarka.
Czy lekarze są równie sceptycznie nastawieni do nowo obowiązujących przepisów?
„Już od dawna położne prowadzą ciąże od początku, aż do rozwiązania. Pielęgniarki wciąż się dokształcają i uważam, że aby realizować zapisy rozporządzenia niezbędne są kursy i szkolenia, podnoszące kwalifikacje personelu medycznego” – informuje jeden z augustowskich lekarzy.
„Pielęgniarki i położne, mimo bardzo dobrego przygotowania do zawodu, zawsze, w razie najmniejszych nawet wątpliwości, konsultują się z lekarzem” – kontynuuje pan doktor.
Nowe rozporządzenie ministra daje duże możliwości zapewnienia wysokiej jakości usług medycznych, ale jak widać, personel medyczny zachowuje w tej kwestii ostrożność i zdrowy rozsadek.