Na „celownik” pan Seweryn tym razem wziął rejon Nadleśnictwa Augustów licząc, że na swojej drodze spotka żubry, którym będzie mógł wykonać sesję zdjęciową. Jak informuje artysta, w tym miejscu byki ryczą jedynie po zachodzie słońca i dwie godziny przed wschodem, dlatego nie liczył na spotkanie z samcem, czyli najważniejszym i najbardziej monumentalnym członkiem stada. Nadzieja odchodzi jednak ostatnia i jak się okazało, czatowanie opłaciło się. Około 6:00 nad ranem pan Seweryn usłyszał obiecujące trzaśnięcia gałązek, które mogły zwiastować nadejście zwierząt. Chwilę później, w odległości około 30 metrów od siebie, zobaczył stado żubrów.
„Nagle, po lewej stronie, 30 metrów od siebie, zauważyłem stado prowadzone przez samice. W środku pochodu trzymały się bezpiecznie cielaki, a nad całością czuwał potężny byk – obrońca” – napisał na swoim facebookowym profilu pan Seweryn.
Nie czekając, chwycił za aparat i wykonał augustowskim żubrom serię przepięknych zdjęć. Poranne słońce przebijające się przez las i mgłę dodało fotografiom niezwykłego i tajemniczego klimatu.
Dzięki uprzejmości pana Seweryna Maliszewskiego, możemy zaprezentować jego zdjęcia w galerii na naszej stronie. To trzeba zobaczyć!