Gra edukacyjna „Dziedzictwo kulturowe Jana Pawła II” swoją premierę miała 16 lutego 2021 roku. Jest ona całkiem bezpłatna i dostępna na platformie epodreczniki.pl oraz na stronie niepodlegla.men.gov.pl. Rozgrywka polega na przejściu 18 misji, które swoją tematyką nawiązują do biografii Papieża Polaka. Projekt nie należał do najtańszych – stworzenie gry kosztowało 1,9 mln zł, z czego sam moduł o papieżu 790 tysięcy złotych.
MEN zachęca nauczycieli, uczniów oraz rodziców do wykorzystywania tego projektu podczas różnego rodzaju zajęć szkolnych, w celu przybliżenia świata wartości papieża. Według zapewnień Ministerstwa Edukacji Narodowej, gra jest zgodna z podstawą programową kształcenia ogólnego dla wszystkich poziomów nauczania.
Jednym z zadań w grze, które wzbudza wiele emocji, jest wirtualne ubranie w szaty i akcesoria papieskie Jana Pawła II. Czy w tym przypadku granica została przekroczona?
„(…) czemu takiego pajaca robicie z tego człowieka?” – możemy przeczytać w jednym z komentarzy pod postem MEN na Facebooku. „To chyba jakiś żart?” – komentuje inny internauta.
Aby dowiedzieć się, co o tym pomyśle sądzą księża, skontaktowaliśmy się z proboszczami augustowskich parafii.
„Każda forma przybliżenia postaci Jana Pawła II jest dobra, jeżeli mieści się w pewnych normach moralnych. Młodzież ma tendencje do wulgaryzowania i kojarzenia słów w sposób niezgodny z ich prawdziwym znaczeniem, więc jeżeli gra edukacyjna pomyślana jest w taki sposób, że nie stwarza takich możliwości, to nie przeszkadza, że ujęta została w formę gry komputerowej” – mówi proboszcz jednej z parafii.
Nasz kolejny rozmówca również wyraził swoją opinię na ten temat.
"Jeżeli gra edukacyjna będzie służyć głębszemu poznaniu Papieża Polaka, dzięki czemu dzieci i młodzież zdobędą informacje na temat prawd, które głosił, to ja nie widzę przeszkód na taką formę prezentacji tej postaci. Nie znam tej gry, ale nie widzę nic złego w zadaniu „ubierz papieża”. Wielu dorosłych z pewnością nie do końca wie, z jakich elementów składa się strój papieski, więc dopasowanie czerwonych butów, jakie nosił nasz papież, białej sutanny z peleryną, czy pastorału i pierścienia rybaka, wymaga od młodzieży pewnej wiedzy i konieczności poszukiwań. Moim zdaniem forma gry komputerowej w niczym nie ujmuje godności Jana Pawła II” – informuje nasz rozmówca.
Jak widać, pomysł MEN już na wstępie wzbudził różnicę zdań. Czy sprawdzi się w szkołach i spełni rolę, jaką miał w założeniu? O tym przekonamy się zapewne wkrótce.