Natomiast w przeciwieństwie do strażaków, miejski obiekt położony w centrum nadal dezinformuje przechodniów co do właściwego czasu. Nie wiemy czy jest to spowodowane nadmiarem obowiązków, którymi są obarczani miejscy pracownicy, czy też tęsknotą za tętniącym życiem letnim okresem i próbą przeniesienia energii tamtych dni w czas obecnej jesiennej smuty.
Bez względu jednak na intencje, przestawić zegar po prostu wypada.