Drogi do naszego miasta naznaczone są krzyżami. To miejsca, w których doszło do wypadku i ktoś komuś bliski odszedł na zawsze. Wiele osób, by upamiętnić tragiczną śmierć, co zjawiła się niespodzianie, stawia przy drodze właśnie krzyż. On ma na zawsze, lub przynajmniej na bardzo, bardzo długo, upamiętnić życie przerwane jak nić.
Dzisiejszej nocy zmieniliśmy czas - cofnęliśmy wskazówki zegara o godzinę. Do wiosny darowano nam dodatkowe sześćdziesiąt minut. I choć czas tu, na Ziemi, ani się nie zakrzywia, ani nie pochłania go czarna dziura skondensowanej materii, właśnie do wiosny możemy cieszyć się, że o godzinę jesteśmy młodsi... Czy zegar biologiczny zechce to wziąć pod uwagę? Jeśli się wyspaliśmy, to na pewno tak. W końcu sen to najtańsze i jakże wszechstronne lekarstwo.
Niecodzienny to widok: pochylony rolnik stojący przy krowie i dojący ją ręcznie. Mleko wlewa się powoli do emaliowanego wiadra, najpierw dźwięcznie, potem już tylko chlupocze mieszając się z litrami udojonego, cieplutkiego białego smakołyku... Można postawić je na tzw. kwaśne, zebrać śmietankę, zrobić twaróg... mhm, pycha!
Współczesna rzeczywistość wyraźnie pokazuje, że lubimy się bać. Czy ma to związek z tym, że generalnie rzecz biorąc ani odzienia ani jedzenia nam nie brakuje? Dreszcz trwogi wydziela adrenalinę, a jeśli jest on zamknięty w okowach realnego bezpieczeństwa, może sprawiać przyjemność.
Niejeden turysta odwiedzający Augustów i przybywający doń pociągiem nadziwić się nie może, dlaczego stacja kolejowa jest tak daleko od centrum miasta. Budzi to frustrację, którą nieraz przy problemach z komunikacją miejską wzmaga konieczność wzięcia taksówki, bądź przysłowiowego "strzelania z kapcia" do miasta. Kiedy spoceni, bądź pozbawieni miłego ciężaru portfela turyści docierają do centrum, na pytanie: "dlaczego ..... (tu miejsce na solidne przekleństwa) tak daleko?!!!" nie każdy mieszkaniec jest w stanie im na to pytanie odpowiedzieć.
Powiadają niektórzy, że władza deprawuje najlepszych i przyciąga najgorszych. Możliwość wywierania wpływu na życie innych, a także posiadanie narzędzi do szeroko pojętej kontroli to rzeczywiście magnes dla wszelkiej maści "typów spod ciemnej gwiazdy". Nadto realia zależności, pewnych układów, poprawności i dyplomacji mogą nieźle namieszać w głowie również idealistom, którzy stając do wyborów stawiają sobie za cel dobro ogółu... Dlaczego tak jest? Czy kiedyś było inaczej? Czy nawet wielkie ideały jak Bóg można sprowadzić do roli wyborczego hasła?
Fiat 126p. Oto jeden z sztandarowych symboli czasów PRL. Widziany dziś na ulicy u starszych wzbudza uśmiech sentymentu, u młodszych rodzi zdumienie. Pamiętam, kiedy nastąpił szczyt popularności tego maleństwa, Ojciec Jan Maria Bocheński w jednym z wywiadów, nazwał go nieco ironicznie robactwem drogowym. Cóż robactwo jak robactwo ma to do siebie, że choć nieduże potrafi wyrządzić wiele szkody. Nie w tym wypadku jednak. Fiat 126p, nawet jeśli robactwem był, to wielce pożytecznym i niezastąpionym.
W mediach coraz częściej odnaleźć możemy artykuły, wywiady i sprawozdania statystyczne dotyczące przemocy ekonomicznej w rodzinie. Temat z pewnością jest niebanalny i kryje się za nim wiele ludzkich dramatów, jednak wzięty w okowy prawa, rodzi niestety dość często lawinę absurdów... W przypadku przemocy ekonomicznej, absurdy te najczęściej pojawiają się w aspekcie stosowania tzw. przemocy ekonomicznej wobec dzieci.
Każdy mieszkaniec Augustowa zna, a każdy turysta będąc w mieście ma z pewnością okazję poznać Przystań Augustów. Z rejsów przez nią oferowanych wszyscy mogą skorzystać podczas sezonu. Malownicze okolice naszego miasta i ożywczy powiew znad wody, niejednego już turystę kierowały ponownie na augustowskie karoce wodne i statki.
W tym sezonie z usług Przystani oferującej trzy jednostki pływające skorzystało kilkanaście tysięcy osób. Największą popularnością cieszył się 60-osobowy statek Jaćwież, nawiązujący i stylizacją i atrakcjami oferowanymi przez przewoźnika do dawnej historii naszych ziem: podczas rejsu turystom opowiadana była historia Jaćwingów, a także pokazywane były jaćwieskie stroje.
Przy Rynku Zygmunta Augusta pod nr 3 stoi zabytkowa kamienica z przełomu XIX i XX wieku. Niestety nie olśniewa ona obecnie ani mieszkańców, ani turystów swym pięknem.
Ostatnie wydarzenia ze szpitala w Białogardzie, tj. odmowa rodziców wobec standardowych w naszym kraju zabiegów medycznych, a następnie błyskawiczne ograniczenie im władzy rodzicielskiej przez Sąd, nasuwają niewątpliwie pytanie o granice władzy rodzicielskiej w ogóle i stopnia, w jakim Państwo w tę władzę może ingerować.
W północnej części Augustowa, tuż przy granicy administracyjnej miasta płynie rzeka Klonownica, zwana też Cichą Rzeczką. Jej niezwykłość polega na tym, że jest najkrótszą rzeką w Polsce, a zarazem najkrótszą żeglowną rzeką w Europie.