Srebrny Glob nie zniknie jednak całkowicie a zyska krwistoczerwoną barwę. To dlatego, że będzie go oświetlała rozświetlona przez światło słoneczne ziemska atmosfera. Spektakularności zjawisku doda fakt, że poza zaćmieniem, które rozpocznie się dwie godziny po północy, a zakończy ok. godz. 6.00 nad ranem, będziemy mieli tzw. perygeum Księżyca, co znaczy, że znajdzie się on najbliżej Ziemi i będzie wydawał się większy niż zwykle.
Warto więc nie przespać tej nocy, bo kolejne zaćmienie Superksiężyca będzie widoczne dopiero w 2033 roku, czyli za 18 lat.