Z informacji zreferowanych na ostatnich obradach sesji Rady Powiatu w Augustowie o stanie bezpieczeństwa sanitarnego wynika, że w roku 2015 zanotowano o 7 więcej zgłoszeń choroby odkleszczowej niż w 2014. Tylko trzy z 37 przypadków boreliozy dotyczyły pracowników leśnych. Czterokrotnie więcej pacjentów dotkniętych boreliozą było związanych z rolnictwem. Najwięcej zachorowań, bo aż 22, odnotowano u osób rekreacyjnie zapuszczających się na łono natury.
Jak widać, potencjalnym żywicielem kleszczy może być każdy. Co więcej na atak jesteśmy narażeni nie tylko w lasach, lecz także w parkach, ogródkach działkowych, na trawnikach. Kleszcze uaktywniają się już wczesną wiosną. W tym roku, z racji na łagodną zimę, można spodziewać się ich prawdziwego wysypu. Województwo podlaskie, obok Warmii i Mazur oraz Mazowsza, jest najbardziej narażone na plagę tych przenoszących groźne choroby pajęczaków. Po wyprawach w plener najlepiej więc dobrze sprawdzić, czy wróciliśmy z nich sami, a nie z niechcianym towarzyszem.