Według informacji podanych przez kierownika Działu Techniczno-Gospodarczego szpitala, Jerzego Mazura, drzewa w tym miejscu przeszkadzałyby helikopterom przy lądowaniu, ograniczając widoczność, stąd musiały zostać wycięte. Ich wycinka oznacza, że wielkimi krokami zbliża się zakończenie prac nad budową. Planowo mają zakończyć się one z końcem czerwca 2018.
Do tej pory helikoptery lądowały na stadionie miejskim w Koszarach. Przejazd ze stadionu trwał 5-10 minut, podczas gdy ustawa o państwowym ratownictwie medycznym przewiduje maksymalnie 4-minutowy transport pacjenta z lądowiska do szpitala. Co gorsza, w czasie imprezy trwającej na stadionie, trzeba było ją przerywać, ewakuować ludzi, wzywać policję i straż do zabezpieczenia. Teraz będzie można uniknąć tego typu zamieszania.
Czynne lądowisko przy szpitalu oznacza przede wszystkim szybsze działanie, najcenniejsze przy ratowaniu życia i zdrowia pacjentów. Między lądowiskiem a szpitalem jest utwardzona droga, którą przemieszczać się będzie wózek transportowy do szpitala. Czas skróci się do minimum.
Oprócz lądowiska w tym miejscu nie ma planowanych innych znacznych inwestycji. Z czasem mają powstać tam alejki z ławkami dla chorych czy parking. "Chcemy zadbać również o to, by upiększyć teren szpitala, by pacjenci mieli gdzie spacerować" - mówi inż. Jerzy Mazur.
Ostatnio na terenie szpitala została wylana nowa powłoka asfaltowa, dzięki czemu drogi w wielu miejscach są utwardzone i nie ma dziur. Szpital ma w planie kontynuować też prace na pozostałym terenie i do dwóch miesięcy usunąć wszystkie dziury oraz nierównosci. W piątek (25 maja) odbędzie się uroczyste otwarcie SOR-u w Augustowie z udziałem Ministra Zdrowia. Kolejnym priorytetem szpitala jest wybudowanie lądowiska.
Mamy nadzieję, że przyjazna atmosfera wprowadzana stopniowo w otoczeniu szpitala, udzieli się również wewnątrz budynku, tak jego pracownikom, jak pacjentom.