Dziś trudno sobie wyobrazić, by wygląd jednej ulicy miał wpływ na funkcjonowanie całego miasta. Tak jednak było w przypadku ulicy Mostowej, która przez sto lat mostu nie miała w ogóle. Zaś decyzja o jego powstaniu związana była z... cmentarzem.
Stara poczta nie zmieniła specjalnie wyglądu na przestrzeni lat, pozostając jednym z zabytkowych obiektów miasta, które istnieją do dzisiaj. Inaczej ma się sprawa z jej otoczeniem. To właśnie tam powstał pierwszy z dwóch w historii miasta pomników. Oba zniknęły jednak z krajobrazu Augustowa wraz z końcem rosyjskiego panowania, które upamiętniały.
O tym, jak dużo można wyczytać ze zdjęć i jak wielu rzeczy dowiedzieć się na ich podstawie, przekonali się uczestnicy XIII już edycji konkursu organizowanego przez Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie "Historia utrwalona na starej fotografii". To właśnie wykonane przed wielu laty zdjęcia stały się punktem wyjścia do stworzenia prac przedstawiających dzieje ziemi augustowskiej oraz losy i codzienne życie jej mieszkańców.
Rocznica bitwy pod Monte Cassino, którą tradycyjnie obchodzimy 18 maja, to nie tylko święto Polaków, którzy polegli na historycznym wzgórzu, ale wszystkich biorących udział w kampanii włoskiej. Wśród nich znalazło się wielu augustowian i mieszkańców Augustowszczyzny. O niektórych możemy przeczytać na kartach książek. Pamięć o pozostałych przetrwała zachowana przez przyjaciół i członków ich rodzin.
Tylko raz w swojej historii nasze niewielkie zagubione pośród lasów i jezior miasto stało się stolicą olimpijską. I choć dzisiaj na temat rangi owego wydarzenia można by dyskutować, faktem jest, że się odbyło, choć pozyskanie dokładnych informacji na jego temat nie jest rzeczą łatwą.
Większości z nas stare butelki kojarzą się z popularną niegdyś oranżadą, która nie tak dawno powróciła do sklepów. Niewiele mówi się natomiast o augustowskich browarach w przekonaniu, że takowe nie istniały. Szklane dowody minionych czasów wypełnione niegdyś substancjami płynnymi, mniej lub bardziej poprawiającymi humor, posiadają dzisiaj prawdopodobnie wyłącznie prywatni kolekcjonerzy.
Wystarczyła, by redaktorowi opisywanego już przez nas "Tygodnika Literackiego" z 1863 roku przybliżyć wierzenia i przesądy dawnej (a podówczas współczesnej) Augustowszczyzny. Dzięki temu i my dzisiaj możemy przeczytać, czego obawiali się niegdyś augustowianie, i w co wierzyli.
Do zbiorów Muzeum Ziemi Augustowskiej trafił Słownik Geograficzny Świata, w którym znalazły się hasła "Augustów" i "Kanał Augustowski". Nie byłoby może w tym nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że jest to publikacja amerykańska pochodząca z 1855 roku. Eksponat za pośrednictwem Eugeniusza Simsona Wojciechowi Baturze, kustoszowi muzeum, przekazał Bogusław Zawistowski.
Historię kapliczki Pana Jezusa Klęczącego podawało już wiele źródeł, zazwyczaj jednak w skrócie i skupiając się na encyklopedycznych informacjach. W "Tygodniku Ilustrowanym" sprzed 152 lat (dokładnie z marca 1863 r.), który wpadł w nasze ręce, odnajdziemy artykuł "Z Suwałk do Augustowa", a w nim literacki opis czasów zarazy i legendarnego dzisiaj Cimocha, który grzebał ofiary epidemii w poświęconej ziemi i zamieszkiwał w kapliczce doglądając ognia na ołtarzu.
Co prawda nasze miasto muzeum techniki, włókiennictwa czy odrestaurowanym czołgiem pochwalić się nie może, jednak zabytki techniki pojazdowej w Augustowie istnieją. Niektóre z nich wielokrotnie mijamy przechodząc ulicą bądź przejeżdżając obok samochodem, często nie zdając sobie z tego sprawy.
Dnia 10 lutego 2015 roku minęła 75. rocznica pierwszej masowej wywózki obywateli polskich do Związku Sowieckiego, której ofiarami stały się rodziny leśników i osadników wojskowych z Kresów II Rzeczypospolitej. Z tej okazji Muzeum Pamięci Sybiru oddział Muzeum Wojska w Białymstoku oraz Zamiejscowy Wydział Leśny Politechniki Białostockiej w Hajnówce organizuje seminarium naukowe zatytułowane "Od puszczy do tajgi. Losy polskich leśników z Kresów w czasie II wojny światowej".
W końcu lat sześćdziesiątych Minister Kultury i Sztuki wydał decyzję, mocą której Kanał Augustowski uznano za zabytek. W początkowym okresie swojego istnienia pełnił bardzo znaczącą rolę i słusznie uważano, że był równolegle zachwycającym osiągnięciem techniki inżynieryjnej.