Film z gwiazdorską obsadą (George Clooney, Channing Tatum, Scarlett Johansson, Tilda Swinton, Ralph Finnes, Jonah Hill) przeniesie nas do Fabryki Snów lat 50. ubiegłego wieku, kiedy w filmowych studiach powstawały superprodukcje. Z jednego z planów, tuż przed ostatnim klapsem, zostaje porwana kluczowa postać z obsady – wielki Baird Whitlock (George Clooney). To jednak nie jedyny kłopot, z którym musi sobie radzić pracujący dla Capitol Pictures Eddie Mannix (Josh Brolin), człowiek do zadań specjalnych. I nie jedyny wątek, z którym "zmierzą się" widzowie. Czym tym razem zaskoczą twórcy znani m.in. z kultowego "Fargo", "Barton Fink” czy "To nie jest kraj dla starych ludzi"?
– To jest rozrywkowy film, przede wszystkim rozrywkowy – zachęcała do pójścia na seans goszcząca na ostatnim pokazie DKF-u Diana Dąbrowska. – Zobaczycie państwo, że pięknem tego filmu są tak naprawdę poszczególne epizody. Wspomnicie moje słowa: kowboj skradnie wszystkie serca – dodała zagadkowo.
O wachlarzu przewijających się w filmie postaci, wątków, aluzji do filmowych produkcji i odniesień do historii kina będzie można wdać się w dyskusję z Michałem Oleszczykiem, krytykiem filmowym i dyrektorem artystycznym Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Pokaz już 11 kwietnia w kinie "Iskra" o godz. 18.30.