Marcin powtórzył wynik z ubiegłego roku. Jak przyznał, nie chciał iść na całość, bo już za tydzień jedzie na kolejny ważny turniej, tym razem rangi międzynarodowej. – Podszedłem do zawodów na spokojnie, nie chciałem nabawić się kontuzji przed czekającymi mnie mistrzostwami Europy. Jedna walka i pozwoliłem sobie trochę odpuścić – podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
Zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Europy Karate Kyokushin w Warnie (Bułgaria) odbędą się w tym roku w dniach 21-22 maja. Zawodnicy z Augustowa w drogę ruszają już w środę. Jak nastroje przed tak ważnym turniejem? – Bardzo dobre, czuję się w formie, już tylko czekam na start – usłyszeliśmy od Marcina Sturgulewskiego. Pozostaje zatem życzyć powodzenia.